Niewątpliwie kot to wyjątkowe zwierzę, potrzebuje człowieka, ale jest też niezależny. Koty są zwykle spokojne i ciche, towarzyszą człowiekowi od tysięcy lat nie wymagają specjalnego wychowywania oraz tresury. Ich obecność w domu dobrze wpływa na nastrój i zdrowie psychiczne.
Dobrze wiedzie się tym, które mieszkają ze swoimi opiekunami.
Zdecydowanie trudniejszy jest los kotów wolnobytujących. Warto wiedzieć, że wolnobytujące koty nie są bezdomne, dlatego nie należy ich łapać i odwozić do schroniska. One od urodzenia nie miały właściciela czy opiekuna.
Ich obecność zapobiega rozprzestrzenianiu się gryzoni (myszy i szczurów).
Szczególną opieką i troską należy otaczać wolnobytujące koty zimą. Koty nie są przystosowane do przetrwania mrozów i trudno im przetrwać zimę bez ludzkiej pomocy. Jeżeli nie maja się gdzie schronić, mogą z zimna umrzeć.
Sposobów pomocy jest wiele.
Jeżeli wiemy, że koty zamieszkują nasze komórki bądź znamy inne miejsca ich bytowania, możemy im pomóc poprzez udostępnienie schronienia przede wszystkim w piwnicach budynków mieszkalnych w nieużywanym (wydzielonym) pomieszczeniu piwnicznym, z możliwością swobodnego wejścia i wyjścia( np. poprzez wykonanie w okienkach piwnicznych otworów 20x20cm lub zamontowanie okienka z ruchomą klapką aby zapobiec stratom ciepła). Pomieszczenie, w którym przebywają koty powinno być zamknięte dla osób postronnych, a stały dostęp należy zapewnić opiekunowi.
Dokarmianie zalecane jest szczególnie zimą. Jedzenie powinno być przeznaczone dla zwierząt, głównie puszki i sucha karma, która zimą nie zamarza. Dobrym pożywieniem dla kotów jest surowe lub gotowane mięso, ryż lub makaron. W piwnicy warto też postawić miskę z wodą, ponieważ zimą ciężko jest znaleźć niezamarzniętą wodę do picia. Miejsce dokarmiania kotów powinno być oddalone ludzi i ruchu ulicznego i zawsze czyste. Resztki jedzenia powinny być na bieżąco usuwane. Rozkładające się resztki jedzenia są najczęstszy powodem niezadowolenia lokatorów.
W celu kontroli populacji kotów wolno żyjących zalecana jest ich sterylizacja i kastracja.
Jeżeli spotkasz na swojej drodze chorego lub rannego dzikiego kota i nie potrafisz sobie poradzić sobie z opieką nad nim, zwróć się po pomoc do organizacji prozwierzęcych. Gdy zwierzę zostanie wyleczone, powinno wrócić na wolność, najlepiej dokładnie w to miejsce, w którym je znalazłeś.
Koty wolno żyjące to zwierzęta dzikie, które w myśl art. 21 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (j.t. Dz. U. z 2019, 122 z późn. zm.) stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu.
Wszelkie działania podejmowane w stosunku do kotów wolno żyjących powinny odbywać się przy zachowaniu wymogu humanitarnego traktowania zwierząt, zgodnie z art. 5 ustawy o ochronie zwierząt, a utrudnianie sprawowania opieki nad bezdomnymi zwierzętami grozi konsekwencjami karnymi jako „postępowanie prowadzące do skutków porównywalnych do znęcania się”.